Józef Rotblat – naukowiec w służbie pokoju
Zasługi w dziedzinie fizyki tego „Polaka z brytyjskim paszportem”, jak zwykł siebie określać Józef Rotblat, są niewątpliwe. Jednak to nie jego dokonania związane z pracą nad neutronami spowodowały, że zapisał się w historii świata. Jest przykładem „nawróconego”naukowca, który najpierw przyłączył się do amerykańskiego zespołu konstruującego broń atomową, by w ten sposób przyczynić się do pokonania Niemców, następnie jednak się z niego wycofał, kiedy zorientował się, że głównym celem prac jest jedynie zapewnienie Stanom Zjednoczonym militarnej dominacji nad ZSRR. Po powrocie do Anglii stał się jednym z czołowych przeciwników zbrojeń jądrowych. To właśnie pacyfistyczna działalność przyniosła mu największy rozgłos i najwyższe odznaczenie – Pokojową Nagrodą Nobla.
Józef Rotblat urodził się 4 listopada 1908 roku w Warszawie w rodzinie zasymilowanych Żydów jako piąty z siedmiorga dzieci. Jego ojciec Zygmunt prowadził własną firmę. Przez wiele lat interes szedł bardzo dobrze i Józefowi oraz jego rodzeństwu niczego nie brakowało. Lata prosperity skończyły się wraz z nadejściem I wojny światowej. Biznes padł, a rodzina ledwo wiązała koniec z końcem. Józef, którego od zawsze ciągnęło do nauki, musiał pomóc w utrzymaniu rodziny i pójść do pracy. Mimo przeciwności losu, dzięki uporowi i niesamowitej pracowitości, zafascynowany fizyką Rotblat dostał się na studia na Uniwersytecie Warszawskim. Za dnia udzielał korepetycji i pracował jako elektryk, a wieczorem uczył się i przeprowadzał pierwsze eksperymenty.
W 1932 roku otrzymał tytuł magistra z zakresu fizyki na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym. Podjął pracę w pracowni radiologicznej Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. 1 października 1936 roku na VIII Zjeździe Fizyków Polskich we Lwowie wygłosił trzy referaty: „Selektywna absorpcja powolnych neutronów w srebrze, złocie i jodzie”, „Zasięgi cząsteczek powstających przy bombardowaniu boru i litu powolnymi neutronami”, „Zderzenia prędkich neutronów z protonami”. W programie Zjazdu występował jako pracownik Pracowni Radiologicznej im. Kernbauma w Warszawie.
W 1938 roku odkrył, że podczas procesu rozszczepienia dochodzi do emisji neutronów. „Z tego odkrycia w łatwy sposób dało się wywnioskować, iż możliwym jest wywołanie reakcji łańcuchowej, w trakcie której uwolniona zostałaby ogromna energia,a rezultatem mogłaby być eksplozja o bezprecedensowej sile” –opisywał później.
W 1938 roku Józef obronił doktorat na UW. W 1939 roku wyjechał na stypendium naukowe do Liverpoolu. W kraju zostawił ukochaną żonę Tolę. Małżonkowie ustalili, że Józef przyjedzie po nią, gdy tylko urządzi się na obczyźnie. Kilka miesięcy później zjawił się w Warszawie. Pechowo Tola dostała wtedy ataku wyrostka robaczkowego i nie mogła udać się w tak długą podróż. Małżonkowie doszli do wniosku, że Tola przyjedzie do męża, gdy poczuje się lepiej. Żegnając się z żoną, Józef nigdy nie pomyślałby, że widzi ją po raz ostatni. Krótko po jego powrocie do Anglii, rozpoczęła się II wojna światowa, w czasie której Tola została zamordowana przez nazistów.
Bomba atomowa
Jeszcze przed II wojną światową naukowcom niemieckim udało się dokonać rozszczepienia jąder uranu. Wtedy naukowcy potraktowali to jako ważne osiągniecie, jednak zaraz po wybuchu wojny na świat padł strach – co się stanie, jeśli Niemcy będą chcieli przekuć to odkrycie w nową straszliwą broń? Na fali tych obaw powołany został do życia projekt nazwany „Projektem Manhattan”.
W 1944 roku Józef Rotblat dołączył do naukowców w Los Alamos, którzy na zlecenie rządów USA oraz Wielkiej Brytanii pracowali nad stworzeniem bomby atomowej. Rotblat zgodził się na uczestnictwo w nim, ponieważ był przekonany, że jeżeli naziści zbudują broń masowego rażenia wcześniej, Hitler nie zawaha się użyć jej przeciwko Polsce. Gdyby do tego doszło, ukochana ojczyzna Józefa zostałaby zmieciona z powierzchni ziemi. Wierzył, że jeśli ubiegnie naukowców Hitlera, nigdy do tego niedojdzie. Po upływie kilku miesięcy Rotblat dowiedział się, że III Rzesza porzuciła prace nad bombą, Amerykanie nadal jednak dążyli do jej zbudowania. Stało się dla niego jasne, że to, co robi wraz z innymi fizykami w laboratoriach tajnego kompleksu na pustyni w stanie Nowy Meksyk, wcale nie służy wygraniuwojny. Owszem – na Pacyfiku dalej trwały walki i nic nie wskazywało na to, by Japonia miała szybko skapitulować, nie było jednak z jej strony zagrożenia nuklearnego. Wyprodukowanie bomby jądrowej miało więc zapewnić Stanom Zjednoczonym jedynie dominację militarną nad ZSRR. Z tego powodu Rotblat zdecydował się jako pierwszy na opuszczenie „Projektu Manhattan” i powrót do Wielkiej Brytanii. Jack Harris napisał:
Józef Rotblat nie był szczególnie szczęśliwy w Los Alamos. Z jednej strony był sfrustrowany, że jego doświadczenie i talent nie są wykorzystane właściwie, a z drugiej strony martwił się o moralność całego przedsięwzięcia. Jego wątpliwości uległy wzmocnieniu, kiedy usłyszał od administratora projektu generała Leslie Grovse’a, że prawdziwym powodem opracowania broni jądrowej jest zdobycie przewagi nad Rosjanami! Kiedy w roku 1944 stało się jasne, że Niemcy nie będą mogli wyprodukować własnej bomby atomowej, zdecydował o rezygnacji ze swojego udziału w projekcie i o powrocie do Liverpoolu. Chadwickowi było przykro, że jeden z członków jego ekipy życzy sobie opuścić Los Alamos, ale pomagał w zorganizowaniu jego powrotu, a wkrótce dowiedział się, że poddano Rotblata szczegółowej obserwacji jako potencjalnego szpiega!
W roku 1949 zaproponowano Rotblatowi objęcie stanowiska dyrektora Katedry Fizyki Medycznej w Szpitalu św. Bartłomieja w Londynie (St. Bartolomew’s Hospital). Propozycję tę przyjął i pracował tam do roku 1976, rozwijając podstawy technik diagnostycznych i terapeutycznych w oparciu o procesy radiacyjne. Między innymi we współpracy z patologiem dr Patrycją J. Lindop udowodnił możliwość powstawania nowotworów w zdrowych organizmach zwierzęcych pod wpływem dużych dawek promieniowania jonizującego.
Pugwash
Po powrocie do Anglii stał się jednym z czołowych przeciwników zbrojeń atomowych – podpisał słynny manifest Russela-Einsteina, wzywający do zaprzestania prac nad arsenałem jądrowym. W 1957 roku wspólnie z filozofem Bertandem Russelem – współautorem wspomnianego manifestu, zorganizowali Konferencję Pugwash w Sprawie Nauki i Problemów Światowych (Pugwash Conference on Science and World Affairs), podczas której naukowcy z całego świata debatowali na temat tego, w jaki sposób zakończyć wyścig zbrojeń. Wydarzenie to przeobraziło się w ogólnoświatowy pacyfistyczny ruch nazywany Pugwash (nazwa pochodzi od miejsca pierwszego posiedzenia, kanadyjskiej miejscowości Pugwash). Dzięki współpracy z rządami różnych państw organizacja miała możliwość mediacji między stronami międzynarodowych konfliktów, pośredniczenia w ich kontaktach, gdy zawodziły oficjalne drogi dyplomacji.
Pugwash z Rotblatem na czele doprowadziło m.in. do zawarcia między USA, Wielką Brytania i ZSRR układu o zakazie przeprowadzenia prób broni nuklearnej i układu o zaprzestaniu jej rozprzestrzeniania oraz stworzenia konwencji o zakazie broni chemicznej, którą do tej pory podpisało 190 państw. Organizacja miała również wpływ na zakończenie wojny w Wietnamie. W 1995 roku Józef Rotblat został uhonorowany za swoją działalność Pokojową Nagrodą Nobla. Nagroda trafiła również do Pugwash. Kiedy odbierał Nobla, zacytował fragment manifestu, który zainspirował go do stworzenia Pugwash. Ostateczna wersja manifestu kończy się apelem do środowisk naukowych, a przede wszystkim rządów państw:
Biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłej wojnie światowej broń nuklearna będzie użyta i że ta broń zagraża trwałej egzystencji ludzkości, domagamy się od rządów potwierdzenia publicznego, że nie jest ich celem przygotowywanie światowego konfliktu i że będą dążyć konsekwentnie do pokojowej dysputy nad wszystkimi sprawami pomiędzy nimi.
W 1998 roku przyjął brytyjski tytuł szlachecki. Do końca swoich dni działał na rzecz pokoju. Polscy dziennikarze wspominali, że mimo dziesięcioleci spędzonych na obczyźnie posługiwał się nienaganną polszczyzną. Irytował się, gdy nazywano go Josephem. „Józef jestem” – poprawiał rozmówców. Zawsze podkreślał swój związek z ojczyzną. Mówił, że jest „Polakiem z brytyjskim paszportem”. Józef Rotblat jest autorem łącznie 400 publikacji, w tym24 książek, omawiających problemy fizyki nuklearnej, fizyki medycznej i radiobiologii, ryzyko i konsekwencje wojny nuklearneji eliminacji broni atomowej.
Zmarł 31 sierpnia 2005 roku w Londynie. W Anglii i w Kanadzie wydano o nim kilka książek i nakręcono pełnometrażowy film dokumentalny. W Polsce książka o Józefie Rotblacie zatytułowana „Noblista z Nowolipek. Józefa Rotblata wojna o pokój” autorstwa Marka Górlikowskiego wydana została w 2018 roku.
Bibliografia:
• Olgierd Budrewicz, Nasi między oceanami. Warszawa 1987
• Richard Feynman, Pan raczy żartować panie Feynman!.. Przeł. Tomasz Bieroń, Kraków 2007
• Marek Górlikowski, Noblista z Nowolipek. Kraków, 2018
• http://dydaktyka.fizyka.umk.pl/Michelson/JRotblat.pdf [2018-06-30]
• https://www.nobelprize.org/nobel_prizes/peace/laureates/1995/rotblat-facts.html [2018-06-30]
• Robert Jungk,Jaśniej niż tysiąc słońc. Przeł. Helena Kaha-nowa, Warszawa 1967
• Joseph Rotblat, Visionary for Peace. Praca zbiorowa, 2007
• Stanisław Ulam, Przygody Matematyka. Przeł. Agnieszka Górnicka, Warszawa 1996
• Mariusz Urbanek, Geniusze. Lwowska szkoła matematyczna. Warszawa 2014